Polacy w dzisiejszych spotkaniach LE
W dzisiejszych spotkaniach 1/16 LE mamy kilka polskich akcentów. Nie tylko Arek Milik, który może strzelić Legii bramkę i nie tylko Legia, jako jedyna polska drużyna w stawce. W meczach LE możemy zobaczyć jeszcze kilku Polaków.
1. Kamil Glik
Największy pewniak do występu z Polaków. Kapitan Torino dziś o godzinie 19:00 poprowadzi swoją drużynę w meczu z hiszpańskim Athletic Bilbao. Torino rozgrywki grupowe LE traktowało trochę z przymrużeniem oka, dlatego też Polak zagrał tylko w 3 meczach. Dziś ma się to zmienić. Bilety na mecz z Hiszpanami poszły jak świeże bułeczki. Na pewno będziemy o 19:00 przyglądać się temu jak radzić będzie sobie Polak.
2. Grzegorz Krychowiak
Wydaję się, że reprezentant Polski ma pewny skład na dzisiejsze spotkanie. Sevilla zmierzy się z Borussią Moenchengladbach. Hiszpanie swoje spotkanie zagrają o godzinie 21:05. Krychowiak wydaje się być niezastąpiony, dlatego raczej na pewno zobaczymy go dziś w pierwszym składzie.
3. Łukasz Skorupski
Swoją szansę może otrzymać dziś w pierwszym składzie polski bramkarz AS Roma. Trener Garcia ma dać odpocząć pierwszemu bramkarzowi i wysłać Polaka do boju w meczu z Feyenoordem. Występ Łukarza byłby wzmocnieniem jego pozycji w klubie i okazją do pokazania się w europejskich pucharach. Jeśli wykorzysta szansę to może za tydzień również zobaczymy go w pierwszym składzie drugiej obecnie drużyny Serie A.
4. Łukarz Teodorczyk
Okazję na swoje minuty w LE będzie miał napastnik Dynama Kijów. W sparingach Łukasz grał kilka razy w pierwszym składzie i nawet na początku zdobywał bramki. Jednak jego pozycja nie jest jeszcze na tyle wysoka, żeby w pucharach zacząć od pierwszej minuty. Można powiedzieć, że były napastnik Lecha Poznań może być w II połowie pierwszy do wejścia. Piłkarze z Ukrainy o 21:05 zagrają we Francji z Guingamp.
5. Łukasz Załuska
O bramkarzu Celticu nie ma co się rozwodzić. Polak zajmie swoje miejsce na ławce rezerwowych i będzie kibicował kolegom w meczu z Interem Mediolan. Tylko kontuzja kolegi może dać szansę do pokazania się Polakowi w europejskich pucharach.
0 komentarze