Dziś chciałbym napisać o zawodnikach, którzy mają szansę na zostanie najlepszym strzelcem Ligi Europejskiej. W wyścigu o tytuł króla strzelców Ligi Europejskiej prowadzi Brazylijczyk Alan. Były napastnik Salzburga zdobył 8 bramek w fazie grupowej LE. W zimowym okienku transferowym został sprzedany za 12 mln euro do mistrza Chin. Kto zatem ma szansę na dogonienie najlepszego obecnie strzelca LE? 

Przedstawiam Wam pięciu głodnych bramek zawodników:


1. Romelu Lukaku (Everton FC) - 6 bramek

Dla mnie jeden z największych kandydatów do tego tytułu. Belg obudził się wreszcie w strzelaniu bramek. Swój bardzo skromny bilans po fazie grupowej poprawił w dwumeczu z Young Boys, gdzie trafił do siatki rywali aż 5 krotnie! Dzięki tym trafieniom Everton gra dalej, a Lukaku jest wymieniany jako jeden z faworytów walki o koronę króla strzelców.

2. Luciano Vietto (Villarreal) - 5 bramek



Moim zdaniem odkrycie i największy talent, jaki gra w tej edycji LM. Napastnik Villarreal w tej edycji LE trafił już 5 razy. Do prowadzącego Brazylijczyka traci 3 bramki. Vietto jeśli utrzyma obecną formę może być jednym z ojców sukcesu w starciu z Sevillą w 1/8 finału LE. Młody Argentyńczyk swoimi świetnymi występami w LE i lidze hiszpańskiej zainteresował największe kluby w Europie.

3. Lior Refaelov (Club Brugge) - 5 bramek



Skrzydłowy Club Brugge jest jednym z najciekawszych zawodników LE. Izraelczyk strzelił 5 bramek, a swój dorobek zawdzięcza 3 trafieniom w meczu fazy grupowej z Kopenhagą. Lior jest jedną z najważniejszych postaci świetnie radzącego sobie w tym sezonie Club Brugge. 28 Izraelczyk oprócz 5 bramek ma na swoim koncie również 3 asysty. Dwumecz z Besiktasem w 1/8 finału pokaże na prawdę na co stać ambitnych Belgów.

4. Demba Ba (Besiktas) - 5 bramek 



Najlepszy strzelec Besiktasu nie zawodzi zarówno w lidze, gdzie prowadzi w klasyfikacji strzelców, jaki i w Lidze Europejskiej, gdzie ma na swoim koncie już 5 trafień. Senegalczyk, który przyszedł z Chelsea był jednym z najlepszych transferów do Ligi Tureckiej w historii. Dzięki postawie napastnika Besiktas w tym sezonie radzi sobie świetnie zarówno w lidze, jak i w LE. Demba Ba może zaatakować fotel lidera w tym sezonie. Besiktas jest faworytem dwumeczu z Club Brugge, a napastnik urodzony we Francji może trafić w tych spotkaniach.

5. Jonathan De Guzman (Napoli) - 4 bramki 



Pomocnik Napoli radzi sobie w tej edycji LE wyśmienicie. Na swoim koncie Holender ma już 4 bramki. O dziwo jest najlepszym strzelcem swojego zespołu w tych rozgrywkach. Szans na wywalczenie króla strzelców nie ma jakiś większych, ale kto by pomyślał przed sezonem, że pomocnik Napoli będzie wymieniany w roli chętnych po to trofeum.