Dopiero co zaczął się nowy tydzień, a na mapie piłkarskich meczów z udziałem drużyn z LE mamy kilka spotkań. Dziś do walki o ligowe punkty stanęły kluby w Anglii i Turcji, mieliśmy także mecz pucharu ligi portugalskiej. 


Najwięcej emocji w ostatnim tygodniu jest na wyspach brytyjskich. W Anglii właśnie trwa tydzień w którym zespoły z Premier League rozgrywają po 3 mecze ligowe. To właśnie w tym czasie można zyskać lub stracić najwięcej. Dziś mieliśmy okazję oglądać dwa zespoły z LE - Tottenham i MU.

Tottenham podtrzymał świetną formę i wygrał 3 raz z rzędu w lidze. Rywal nie był wcale łatwy. Watford stawiał opór, ale ostatecznie jedna z trzech rewelacji sezonu musiała uznać wyższość ''Kogutom'' i to piłkarze z Londynu zdobyli 3 pkt.

Manchester United po raz kolejny pokazał, że jest w fatalnej dyspozycji. Nie dość, że nie wygrali szóstego z rzędu spotkania to na dodatek nie zdołali strzelić bramki. Rywal - Chelsea w tym sezonie spisuje się jeszcze słabiej, więc zamiast wielkiego HITU był to mecz o dużo mniejszej randze.


W Turcji swoje zadanie wykonali w 100% piłkarze Fenerbahce. Obecny wicelider tureckiej ekstraklasy pokonał 2-1 u siebie przeciętny Sivasspor. W kolejnym meczu trafił Robin van Persie. Czyżby powolne przebudzenie się byłego gracza Manchesteru United i Arsenalu?