Wiemy kto wystąpi w ćwierćfinale LE!

by - 17 marca


Dziś poznaliśmy osiem zespołów, które powalczą w ćwierćfinale Ligi Europejskiej. Jak zwykle mecze LE nie zawiodły były niespodzianki i wiele emocji. 

Zwykle mecze LE są rozłożone po równo na godzinę 19:00 i 21:05. Dziś był trochę inaczej. O godzinie 19:00 oglądaliśmy tylko 3 spotkania.

Pierwsze 3 mecze miały być przystawką dla fanów Ligi Europejskiej.

Na początek największa sensacja rewanżowych spotkań 1/8 Ligi Europejskiej. Sparta Praga zdobyła Rzym! Piłkarze z Czech wygrali z Lazio na wyjeździe aż 3-0. Czesi pokazali, że mogą być w tym sezonie jednym z czarnych koni rozgrywek. Sparta Praga wykorzystała to co miała do wykorzystania i wysoko wygrała z Lazio. W świat poszedł wynik. Lazio - ostatnia drużyna Serie A w LE - odpadło z kretesem.

 Lazio (ITA) 0-3 Sparta Praga (CZE) 
Dockal 10 Krejci 12 Julis 44

Drugie spotkanie, które warto opisać to spotkanie Valencii z Athleticem Bilbao. Ten mecz miałem okazję oglądać i muszę przyznać, że nie żałowałem. Valencia skazywana na porażkę grała dziś wyjątkowo dobrze. Ostatecznie zwycięstwo 2-1 gospodarzom awansu nie dało, ale na pewno pozostawiło dobre wrażenie. Athletic awansował i jako druga przeze mnie wskazywana drużyna może zostać czarnym koniem Ligi Europejskiej. Znów błysnął Aduriz, który zdobył już 8 bramkę w tej edycji LE. 

Valencia (ESP) 2-1 Athletic Bilbao (ESP)
Mina 13 Aderlan 37 - Aduriz 76

Trzecim spotkaniem o 19:00 było spotkanie pomiędzy Bayerem Leverkusen, a Villarreal. Mecz zakończył się wynikiem 0-0. Zawiedli na pewno piłkarze Bayeru, którzy nie potrafili zdobyć u siebie bramki. Villarreal zagrał, jak powinien i na spokojnie awansował do ćwierćfinału.

Bayer Leverkusen (GER) 0-0 Villarreal (ESP)


O godzinie 21:05 nie zabrakło emocji. W najwcześniej zakończonym spotkaniu Anderlecht przegrał na własnym stadionie 0-1 z Szachtarem Donieck. Tym samym Ukraińcy awansowali do ćwierćfinału Ligi Europejskiej. Czyżby szli śladami Dnipro z ubiegłego sezonu? Zapowiada się mocny start.

Anderlecht (BEL) 0-1 Shakhtar Donieck (UKR)
Alves da Silva 90+3

W ćwierćfinale znalazło się miejsce dla drużyny Liverpoolu. Piłkarze Kloppa zremisowali na wyjeździe 1-1 z Manchesterem United. Zaliczka z pierwszego spotkania (2-0) wystarczyła do awansu. Liverpool jest jednym z faworytów do sięgnięcia po puchar. 

Manchester United (ENG) 1-1 Liverpool (ENG)
Martial 31k - Coutinho 45

W znakomitej formie na własnym stadionie jest Sevilla. Obrońcy trofeum pewnie pokonali 3-0 FC Basel. Bohaterem spotkania został Gameiro, który w 2 minuty zdołał dwukrotnie pokonać bramkarza gości. Czyżby Sevilla kroczyła po 3 z rzędu trofeum w Lidze Europejskiej?

Sevilla (ESP) 3-0 Basel (SUI)
Rami 35 Gameiro 44 45

Największym faworytem do wygrania Ligi Europejskiej jest chyba Borussia Dortmund. Piłkarze z Niemiec w wyjazdowym meczu pokonali Tottenham 2-1. Borussia zna swoją wartość i nie odpuszcza żadnego spotkania. Zwycięstwo na wyjeździe przy tak dużej zaliczce z pierwszego spotkania (3-0) musi budzić szacunek. Na pewno pozostałe 7 zespołów nie będzie chciało trafić w ćwierćfinale na rozpędzony zespół z Dortmundu.

Tottenham (ENG) 1-2 Borussia Dortmund (GER)
Son Heung-Min 74 - Aubameyang 24 71

Jedna z największych sensacji Ligi Europejskiej tego sezonu pochodzi z Portugalii. Mało znany wszystkim zespół Sportingu Braga rozgromił u siebie 4-1 Fenerbahce. Sporting Braga można śmiało nazwać kopciuszkiem w stawce najlepszej 8 Ligi Europejskiej. Tej drużynie warto kibicować.

Sporting Braga (POR) 4-1 Fenerbahçe (TUR)
Hassan 11 Josue 67k Stojiljkovic 74 R.Silva 83 - Potuk 45+3


Wcześniejsze posty

0 komentarze