Polska dzięki 18. miejscu zajętemu w rankingu krajowym UEFA 2015/16 ma prawo wystawić trzy drużyny w eliminacjach do Ligi Europy w sezonie 2017/18. Wicemistrz oraz trzecia drużyna w tabeli zaczynają zmagania już od pierwszej rundy eliminacji, natomiast zdobywca Pucharu Polski od trzeciej. 

O ile finał PP już został rozegrany, a wygrała go Arka Gdynia, o tyle w Lotto Ekstraklasie wciąż trwa zacięta rywalizacja o miejsca dające prawo występu w europejskich pucharach. O pierwsze trzy lokaty walczą już tylko cztery drużyny: Legia Warszawa, Lech Poznań, Jagiellonia Białystok i Lechia Gdańsk. Lechia, tak jak Arka Gdynia ma współczynnik równy 20% wyniku Polski w krajowym rankingu UEFA 2016/2017, czyli 3,950. Natomiast Legia, Lech i Jaga dzięki występom w ostatnich pięciu sezonach zapewniły sobie wyższy wskaźnik, odpowiednio 28,450, 10,950 oraz 4,450.

Mistrz Polski awansuje do eliminacji Ligi Mistrzów, jednak jeżeli odpadnie on w trzeciej rundzie eliminacji tych rozgrywek, to przechodzi automatycznie do czwartej rundy eliminacji LE. Analogicznie, jeżeli odpadnie w ostatniej rundzie eliminacji do LM, to ma zapewniony występ w fazie grupowej.

Wiele osób może się zastanawiać, jak te współczynniki przekładają się na losowania. Najlepszą sytuacją może pochwalić się Legia Warszawa, która ma zapewnione rozstawienie w każdej z rund eliminacyjnych, ponadto w przypadku awansu do fazy grupowej Legia znajduje się w grupie drużyn, które mają szansę nawet na drugi koszyk.

Lech Poznań mający zamiar dojść nawet do fazy grupowej LE, musi się liczyć z sytuacją, w której po trzech rundach eliminacji, gdzie będzie losowany jako faworyt, w przypadku awansu do fazy Play-Off LE musiałby wygryźć rywala teoretycznie lepszego, mającego wyższy współczynnik, aby znaleźć się w fazie grupowej.

Najgorzej wypada w tym zestawieniu Jagiellonia z Lechią, ponieważ mimo rozstawienia w pierwszej rundzie, to w już w drugiej będą nierozstawione. Jednak wystarczy trochę szczęścia, by wylosować zespół pokroju FK Ventpils, czy Beitar Jerozolima i mieć realną możliwość dotarcia przynajmniej do trzeciej rundy.

Jedyny przywilej Arki Gdynia, to rozpoczęcie udziału dopiero w trzeciej rundzie eliminacji. Niestety tak marny współczynnik nie daje najmniejszych nadziei na rozstawienie, dlatego cudem będzie awans do następnych faz rozgrywek LE w sezonie 2017/18.