Najwcześniej rozgrywki w Europie kończą się na Islandii. Zapomniana przeze mnie w zestawieniach wyspa wdarła się do europejskiej czołówki za sprawą świetnie spisującej się reprezentacji kraju. Co na to klubu z islandzkiej ekstraklasy? Zapraszam na podsumowanie sezonu 2017.

Nie wiem czemu, ale rok temu zapomniałem o podsumowaniu ekstraklasy Islandii. W tym roku byłoby podobnie, ale przypadkiem trafiłem na wynik krajowego pucharu. Na Islandii sezon ligowy zakończył się bardzo wcześnie, bo już 30 września. 22 kolejki ligowe wyłoniły niespodziewanego mistrza kraju.

Mistrzem kraju została drużyna Valur Reykjavik. Piłkarze tego zespołu zostali mistrzem Islandii po 10 latach. Valur do tej pory radził sobie całkiem nieźle, ale w krajowym pucharze, którego zdobył w 2015 i 2016 roku.


Drugie miejsce w lidze zajął zespół Stjarnan. Ta drużyna na pewno znana jest wszystkim w Polsce za sprawą wyeliminowania Lecha Poznań w III rundzie eliminacji w sezonie 2014/2015. W obecnie trwającym zespół Stjarnan odpadł już w I rundzie z irlandzkim Shamrock Rovers.


Trzecie miejsce zajął ubiegłoroczny mistrz kraju FH Hafnarfiordur. Dla tej drużyny po dwóch latach na najwyższym stopniu podium sezon 2017 może zostać uznany za mocno rozczarowujący. W tym sezonie FH radził sobie całkiem nieźle w europejskich pucharach. Mistrz kraju odpadł dopiero w play-offach do LE. Może w następnym sezonie dotrą fazy grupowej?


Sensacyjnym zdobywcą pucharu Islandii został zespół Vestmannaeyjar. Warto dodać, że piłkarz IBV pokonali w półfinale Stjarnan, a w finale okazali się lepsi od FH Hafnarfiordur. Zespół IBV w lidze się nie popisał zajmując dopiero 9 pozycję.