W ostatni weekend w ligach Europy wystąpiły wszystkie drużyny, które zagrają w czwartek w 1/8 finału Ligi Europejskiej. Mieliśmy okazję widzieć kilka naprawdę spotkań na najwyższym ligowym poziomie, a także kilka ważnych zwycięstw drużyn z LE. Zaczniemy od ligi angielskiej, w której gra jedyny już reprezentant w LE, Tottenham.




Tottenham rozgromiony

Na Stamford Bridge Chelsea Londyn podejmowała Tottenham. Drużyna gości była zmotywowana, gdyż ma ambicje powalczyć o LM. Sam rezultat nie mógłby nikogo zdziwić, lecz wynik 4-0 nie zdarza się codziennie. Wielkie strzelanie w 56' minucie rozpoczął Samuel Eto. Już 4' minuty później było 2-0. Rzut karny na gola zamienił Eden Hazard. Gdy już wszyscy myśleli, że mecz zakończy się takim wynikiem, do głosu doszedł Demba Ba. To on, w 2' minuty (88' i 89') pogrążył "Spurs" strzelając im dwie bramki. Wynik nie byłby tak dotkliwy, gdyby nie fatalne zachowanie obrońców Tottenhamu. Piłkarze Sherwooda zajmuję aktualnie 5. miejsce, które daje prawo gry w Lidze Europejskiej.





Niesamowity mecz Olympique Lyon

Spotkanie pomiędzy Bordeaux a Lyon rozpoczęło się wyśmienicie dla gospodarzy, którzy w 8 min spotkania otworzyli wynik meczu. Kiedy już nic nie zapowiadało choćby remisu dla Lyonu, a na zegarze widniała 90 min, nagle lewy obrońca Lyonu skierował piłkę do siatki. 3 min później zrobiło się 1-2 dla gości, którzy wpadli w euforię. Dzięki temu zwycięstwu drużyna z LE goni 4 w tabeli St. Etienne i traci już tylko
3 pkt.