Chorwacki kreator
Przejście Rakiticia związane jest z odejściem do Chelsea, Fabregasa. Moim zdaniem jest to świetny ruch włodarzy Barcelony, gdyż Rakitic wniesie do Barcelony więcej świeżości niż obrażony ostatnio na wszystkich dookoła Cesc.
Chciałbym trochę przybliżyć sylwetkę tego zawodnika, kapitana zwycięskiego zespołu z poprzedniej edycji LE.
Rakitić na hiszpańskich boiskach występuje od stycznia 2011 roku, kiedy trafił do Sevilli z niemieckiego Schalke 04 Gelsenkirchen. Na swoim koncie ma 117 występów i 24 bramki w Primera Division. Wtedy kwota transferu wyniosła 2,5 mln euro. Był to jeden z najbardziej trafionych transferów Sevilli w historii.
Historia Rakiticia zaczęła się 10 marca 1988 roku w Rheinfelden w Szwajcarii. Rodzice Rakiticia pochodzą z Chorwacji. Ivan natomiast urodził się już w Szwajcarii, dokąd państwo Rakiticiowie wyemigrowali w latach 80.
Pierwszym piłkarskim klubem młodego pomocnika był mały zespół o nazwie FC Möhlin-Ryburg. W wieku 14 lat trafił do szkółki piłkarskiej FC Basel i rozpoczął treningi w drużynie U-15. Z czasem trafił do wyższych rozczników, a w 2005 roku włączono go do kadry pierwszego zespołu.
22 czerwca 2007 roku Rakitić podpisał 4-letni kontrakt z wicemistrzem Bundesligi Schalke 04 .Trener zespołu Mirko Slomka ściągnął go za 5 milionów euro. W Schalke występował w latach 2007-2011. Na swoim koncie zanotował 97 występów i strzelił 12 bramek.
28 stycznia 2011 Ivan Rakitić podpisał 4,5 letni kontrakt z hiszpańską Sevillą. Kosztował 2,5 miliona euro.
W Sevilli szybko stał się graczem wielkiego formatu. Widać, że dojrzał i grał coraz lepiej. Z czasem został kapitanem zespołu z Andaluzji. Przez trzy i pół roku jakie spędził w Sevilli zaliczył 117 występów w jej barwach i strzelił 25 bramek. Największym jego sukcesem w barwach Sevilli był ubiegłoroczny tryumf w finale Ligi Europejskiej. Rakitic odchodzi z Sevilli spełniony, ale więcej z tym zespołem osiągnąć się nie dało.
Teraz czas na kolejny rozdział w historii 26 letniego piłkarza z Chorwacji. Czas pokaże czy dobrą decyzją było ściągnięcie go do jednego z najlepszych klubów na świecie, FC Barcelony.
0 komentarze